poniedziałek, 4 czerwca 2007

Sytuacja w Niafles

Proszę Księdza,

co się dzieje w Niafles? Podczas gdy biskup miejsca, Bp Maillard użycza tradycjonalistom okupującym kościół w Niafles bardzo pięknego kościoła w Laval, dowiaduję się z dzisiejszej prasy, że jądro zażartych ludzi (Galowie?) w międzyczasie poprosiło ks. Néri o odprawienie mszy w ostatnią niedzielę. Już nic nie rozumiem na ten temat. Czy mógłby nam Ksiądz to wyjaśnić?

p. Parizot,
Le Mans


Szanowny Panie,
aby zrozumieć sytuację w Niafles trzeba się cofnąć w czasie. Kiedy umarł ks. Chehere, wierny Mszy tradycyjnej proboszcz w Niafles, Jego Eminencja ks. Maillard bardzo roztropnie zaakceptował na tym stanowisku kapłana FSSP, ks. Lodde’a. To wielkoduszny i godny podziwu gest. Wtedy to godny pożałowania socjalistyczny mer miasta, którego bezpośredni wpływ na wybór rytu Mszy parafialnej każdy musi odnotować (stąd też jego przydomek Pepone, znany w promieniu 25 kilometrów), zaczął się użalać u JE bpa z Laval na zbyt wiele łaciny w regionie! Co o tym myśli Segolene, tego nie wiemy.

Biskup Laval, bardzo odważny do tej pory, doszedł do wniosku, że powinien ustąpić presjom tego nic nie znaczącego mera oraz własnego duchowieństwa i odwołać Mszę ks. Lodde’a.

Nie to jednak jest najbardziej przykre. Władze FSSP, którym podlega ks. Lodde, podziękowały mu i podjęły trudne negocjacje z biskupem Laval. Po siedmiu godzinach dyskusji (sobota, 2 czerwca), biskup Laval zgodził się na otwarcie przepięknego kościoła Kordelierów na przyszłą niedzielę i w tym celu zwrócił się nie do władz FSSP, lecz to Czcigodnego Ojca de Blignieres, przełożonego Bractwa dominikańskiego Świętego Wincentego Ferreriusza, naszego osobistego przyjaciela.

W tym dniu, w niedzielę 3 marca, podczas kiedy to o. de Blignieres celebrował Mszę św. u Kordelierów, ks. Neri odprawił ją w kościele w Niafles, poproszony o pomoc przez doktora Perrela, przywódcę grupy sprzeciwu w Niafles (który jest zarazem ojcem ks. Rocha z IDP).

Znaleźliśmy się więc w sytuacji, którą można określić surrealistyczną. Sprzeciwiający się od samego początku doktor Perrel, bracia Le Morvan, p. Maurin, ks. Neri oraz pozostali (wszyscy są przyjaciółmi IDP) nie zaprzestali okupacji kościoła w Niafles w czasie, gdy negocjujący starali się pozyskać przychylność biskupa Laval, aby im powierzył kościół.
Zatelefonowałem więc tego dnia zarówno do Czcigodnego Ojca de Blignieres’a, jak i do biskupa Laval. Wydaje mi się, że heroiczny opór w Niafles nie zakończy się do momentu, kiedy to dzięki jakiemuś trwałemu i umocowanemu prawnie rozwiązaniu możliwym stanie się spokojne i harmonijne odprawianie Mszy tradycyjnej w diecezji Laval.

Naprawdę nie wiem, dlaczego ci, którzy prowadzą walkę w terenie, nie mieliby również negocjować z biskupem korzystnego dla wszystkich rozwiązania. Każde inne wyjście z tej sytuacji przypominałoby mi sprawę Cristeros.

Należy się tej sprawie przyglądać…