Szanowny Księże,
Czy od czasu kiedy kościół St Eloi przeszedł z FSSPX do Instytutu Dobrego Pasterza, razem z uznaniem ze strony diecezji, zauważył Ksiądz „turn over” waszych wiernych, wliczając przyjeżdżających i odjeżdżających, czy też jest pewna stabilność?
Robert Labia, Brest
Czy od czasu kiedy kościół St Eloi przeszedł z FSSPX do Instytutu Dobrego Pasterza, razem z uznaniem ze strony diecezji, zauważył Ksiądz „turn over” waszych wiernych, wliczając przyjeżdżających i odjeżdżających, czy też jest pewna stabilność?
Robert Labia, Brest
Szanowny Panie,
od czasu przejścia St Eloi w ramy prawne (FSSPX-Dobry Pasterz) wyłącznie mała grupka parafian uważała, że musi nas opuścić. Składała się ona z 5 lub 7 osób średnio. Niekoniecznie przyłączyli się do N.D.B.C. (Matka Boska Dobrej Rady, kaplica FSSPX), ale raczej w inne kierunki, jak kaplica Vérac.
Za to, bez możliwości mówienia o ich stopniu wierności względem parafii (jest za wcześnie), co najmniej setka wiernych z innych miejsc przyłączyła się do St Eloi. Ten fenomen przyspiesza od czasu podpisania porozumienia z 1 lutego. Należałoby, aby ponownie zadał mi Pan to pytanie za rok, Drogi Bloggerze!
Ale można stwierdzić tendencję ogólną: tam gdzie wiernym stworzyło się nową możliwość uczestniczenia w tradycyjnej mszy kościoły się wypełniają, a dotychczasowe miejsca kultu tradycyjnego nie pustoszeją. Proszę dobrze zauważyć, że młodzi, bardzo liczni w St Eloi, to nie są nostalgicy. Nie mogli oni znać wcześniej w parafiach tradycyjnej mszy.
Ogromny temat do medytacji dla biskupów! Mówię oczywiście wyłącznie o tych, którzy mają ciągle ten bezrozumny pomysł na zapełnienie kościołów...